Akcja MAKULATURA na MISJE!!!
Zakończyliśmy akcje zbierania makulatury w naszej parafii. Zbieraliśmy makulaturę z której sprzedaży pieniądze zostały przekazane na budowę studni w Sudanie Południowym. Republika Sudanu Południowego jest najmłodszym i najbiedniejszym państwem świata. Na obszarze dwa razy większym od Polski mieszka 10 mln. ludzi, używających 200 języków. Jest tylko 248 km. linii kolejowych, 100 km. drogi asfaltowej i jedno większe lotnisko w stolicy Dżubie. Dla 4 mln. ludzi nie wystarcza żywności. 90 % żyje za mniej niż 1 dolar dziennie, 90 % kobiet nie umie czytać i pisać. Połowa ludności nie ma dostępu do wody nadającej się do picia.
Mam świadomość, że trochę późno piszę tę statystykę ale niech będzie nam wiadomo komu pomagaliśmy. A pomogliśmy ogromnie. Moi Drodzy! Nasza Parafia św. Anny w Łabędach zebrała na ten cel ponad 10 ton makulatury. zaczęliśmy nieśmiało jesienią ubiegłego roku. I z miesiąca na miesiąc akcja przybierała większe rozmiary. Jesienią do dostarczenia makulatury wystarczył niewielki bagażnik samochodu którym, w dwóch kursach dostarczano makulaturę do punktu zbioru na ul. Ziemowita. Akcję kończyliśmy w czerwcu gdzie dwie spore przyczepy makulatury dostarczyliśmy. Było to ponad 3 tony!!! Jak już się domyślacie w czerwcu zebraliśmy jej najwięcej. Wiosną makulatury przybywało z miesiąca na miesiąc. To było niesamowite jak wielu parafian się zaangażowało w tą akcję.
I na tym miejscu wypada mi podziękować Wam wszystkim. tym którzy przynieśli dwie kartki papierowe i tym którzy angażowali w akcję wszystkich dookoła. Na pierwszym miejscu Ks. Proboszczowi za to, że zaryzykował i zgodził się aby taka akcja miała u nas miejsce. Gorąco dziękuję naszym szkołom Szkole Podstawowej nr. 38 i Zespołowi Szkół Ogólnokształcących nr. 2 tj. Dyrekcji, nauczycielom, pedagogom i może najbardziej uczniom którzy przynosili wielkie ilości makulatury. Za wasze zaangażowanie, dyrekcji za to że pozwoliła na zbiórkę w szkole. Była to niewątpliwie ogromna pomoc i wkład w budowę studni, daru diecezji Gliwickiej. Niesamowite wrażenie zrobiło na mnie zaangażowanie parafian. Wielu z Was bardzo żywo brało udział w tej akcji. Pomoc Wasza była przeogromna. Dziękuję również właścicielom sklepów tutaj w Łabędach za makulaturę którą od nich odebraliśmy. Niestety po raz kolejny przekonałem się że na wielkich nie ma co liczyć. Pisaliśmy prośby do dwóch naszych łabędzkich dyskontów spożywczych i niestety odmówili pomocy. Natomiast sprzedawcy z tej coraz bardziej malejącej liczby małych sklepików potrafili oddać całą makulaturę a nawet jej przypilnować zanim zostanie odebrana. Przy tej akcji pomogli bardzo uczniowie naszego gimnazjum nr. 8 z Panią pedagog na czele. Dziękuję za pomysły i wielką pomoc. A największe podziękowania należą się trzem osobą. Jedna zabroniła o sobie pisać. To Pan który zajmował się logistyką i transportem całej makulatury. No i dwóch młodych parafian uczniów klasy 2 B naszego gimnazjum. Za to ze chciało im się po lekcjach (normalnie to już prawie się nie zdarza) przychodzić na parafię i odbierać makulaturę. Przychodzili nawet w sobotę. Są to Mateusz Gieczewski i Kamil Suś. Wielkie dzięki Panowie!!!
Parafianie pytają co dalej? Cóż nie jestem w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Zobaczymy po wakacjach. A teraz wakacje, czas odpocząć. Ale nie wyrzucajcie zbyt pochopnie makulatury do kubłów na śmieci. J
A my wszyscy możemy być dumni że wybudowaliśmy studnię i że ludzie korzystający z niej będą wiedzieli, że to nasz dar. Nawet jak nie będą mogli sprecyzować gdzie są Gliwice. Bo przecież nie chodzi o to żeby się chwalić ale żeby pomóc. Bo na pewno „hojnego dawcę miłuje Bóg” ale też skromnego. Jeszcze raz wielkie Bóg zapłać!!!
Więcej zdjęć na naszej stronie parafialnej.