Historia parafii św. Anny w Gliwicach-Łabędach
Historia powstania parafii św. Anny w Gliwicach- Łabędach sięga końca lat 70-tych, kiedy rozbudowa dzielnicy, znajdującej się na granicy parafii św. Jerzego i Wniebowzięcia NMP, wymusiła konieczność zakwalifikować nowoprzybyłych wiernych. Biskup Pomocniczy Wacław Wycisk podczas specjalnej komisji kurialnej uznał, że mieszkańcy Przyszówki są wiernymi parafii Wniebowzięcia NMP. Wikariusz Generalny Diecezji Opolskiej, zdając sobie sprawę z tymczasowego charakteru przyjętego rozwiązania, podkreślił naglącą potrzebę zbudowania nowej świątyni.
Sam proces budowy kościoła poprzedziły żmudne starania o pozwolenia i wykup ziemi, na której miały powstać budynki sakralne. W pierwszej kolejności, w lutym 1982 r., parafia Wniebowzięcia NMP zwróciła się do Urzędu Miejskiego w Gliwicach o nabycie parceli budowlanej „pod punkt duszpastersko – katechetyczny”. Zgoda gliwickiego magistratu „na budowę kościoła w Gliwicach-Łabędach w rejonie osiedli Przysłówka i Kosmonautów” została wydana bardzo szybko. Do reprezentowania parafii Wniebowzięcia NMP w sprawach budowy, decyzją Kurii Diecezjalnej w Opolu, wyznaczony został wikariusz tejże parafii, ks. Piotr Kansy, który niemal natychmiast zabrał się do pracy.
Teren, na którym znajduje się kościół, należał wcześniej do Szymona Dąbrowskiego, Teresy Kamuzela i Marty Erm, która swoja działka przekazała nieodpłatnie w darze powstającej parafii. Pozostałe parcele wykupiono w czerwcu 1983 roku. Ze względu na duży rozmiar inwestycji prace przebiegały w kilku etapach, które poprzedzały starania o stosowne zezwolenia. Pierwsze, uzyskane 10 października 1983 roku, dotyczyło budowy domu katechetycznego i plebanii, drugie, dotyczące samego kościoła, otrzymano 14 czerwca następnego roku.
Opracowanie projektu architektonicznego powierzono mgr inż. Andrzejowi Klimczykowi oraz mgr inż. Barbarze Jękot. Byli to projektanci kościoła Niepokalanego Serca NMP w Zabrzu. Później mgr Klimczyka zastąpił mgr inż. Jacek Mistur. Stronę konstrukcyjną projektu opracował mgr inż. Wojciech Kononowicz. Nadzoru technicznego podjął się natomiast mgr inż. Kazimierz Kasztan z Raciborza, rodem z Łabęd.
W rezultacie wspólnych prac architektów i konstruktora powstał nowoczesny, ekonomiczny i funkcjonalny projekt centrum parafialnego przy jednoczesnym zachowaniu sakralnego charakteru budowli.
Tworzeniu „duchowego centrum” dzielnicy towarzyszyło błogosławieństwo Jana Pawła II. To właśnie Ojciec Święty, na Górze Św. Anny, 21 czerwca 1983 roku, poświęcił kamień węgielny, na którym wzniesiono łabędzki kościół. Natomiast plac budowy i krzyż został poświęcony przez sufragana opolskiego Jana Wieczorka, 20 września 1983r.
Niezwłocznie ruszyły prace budowlane. 27 września 1983 r. została wbita pierwsza łopata i zaczęło się kopanie fundamentów. Następnie wykonano prace szalunkowe i zbrojeniowe, aby na początku listopada zakończyć zalewanie betonem ław fundamentowych. W ciągu kolejnych 2 tygodni wzniesiono mury fundamentowe i zasypano je ziemią. Szybki postęp prac był możliwy dzięki niezwykłej ofiarności ludności lokalnej oraz tzw. parafii patronackich, czyli Wspólnot z dekanatów : Gliwice -Zachód oraz Racibórz – Zachód.
W lutym 1984 roku rozpoczęto prace instalacyjne, tynkowanie wnętrz, okładanie cegłą klinkierową ścian zewnętrznych, krycie dachu blachą miedzianą, zakładanie stolarki okiennej i drzwiowej, kładzenie posadzki i montaż boazerii. Prace te wykonywali głównie parafianie – ochotnicy przy wsparciu fachowców. Wielka hojność ludzka, ogrom włożonej pracy oraz Opatrzność Boża sprawiły, że w ciągu niespełna roku powstał dom katechetyczny.
W uroczystość Bożego Narodzenia ordynariusz opolski abp Alfons Nossol formalnie potwierdził budowę nowej wspólnoty, erygując parafię św. Anny na Przyszówce w Łabędach. Nowym proboszczem został ks. Piotr Kansy, którego miał wspierać specjalnie przydzielony wikary, ks. Marcin Bonk.
Wraz z zakończeniem pracy przy domu katechetycznym, rozpoczęło się wznoszenie plebanii. Taką kolejność wymusiło życie wspólnoty – potrzebna była kancelaria parafialna a także mieszkania dla duszpasterzy. Budynek powstał w ekspresowym tempie, co jest zasługą wielu pracujących osób, ale również wiernych, którzy także na tym etapie pomagali finansowo. Kopanie fundamentów zaczęło się 16 marca 1984r. a 27 lipca 1986 roku ks. prałat Paweł Kałuża, radca Kurii Diecezjalnej w Opolu dokonał poświęcenia budynku plebanii. Od tego dnia posługujący w parafii księża zamieszkali w nowej plebanii. W tym samym czasie rozpoczęła się budowa świątyni.
Pierwsze łopaty wkopano 9 czerwca 1984 r. Sam kościół dosłownie „rósł w oczach” i szybko zaczął się wyłaniać z poziomu ziemi. Pozwoliło to nam na uroczyste wmurowanie kamienia węgielnego. Aktu tego dokonał biskup pomocniczy diecezji opolskiej, Jan Bagiński, 29 września 1985 r.
Pierwszym elementem wyposażenia świątyni, który pojawił się w 1989 r. były organy. Niesamowity 26-głosowy, pneumatyczny instrument jest prawdziwą perełką, która do dziś jest chlubą parafii. Niecodzienne brzmienie, osiągnięte dzięki precyzji przedwojennego wykonania świdnickiej firmy sprawiło, że ks. Piotr Kansy zdecydował się na nabycie instrumentu od kościoła ewangelicko – augsburskiego w Krapkowicach.
Wiosną 1990 roku wraz z wyposażeniem kościoła w nowe ławki i nagłośnienie, przystąpiono również do urządzania i wystroju samego prezbiterium kościoła. Po wielu dyskusjach zatwierdzony został projekt uznanego rzeźbiarza z Gliwic, prof. Krzysztofa Nitscha. Centralnym punktem projektu stał się olbrzymi krzyż z Ukrzyżowanym, z wkomponowanym w podstawę tabernakulum. Spływające z krzyża krople zbawczej krwi Jezusa, stanowiące zarazem wieczną lampkę, padają do kielicha mszalnego, na kształt którego wystylizowana została sylweta ołtarza. W ten sposób Krzyż Chrystusowy zdaje się wyrastać z tabernakulum i kielicha – ołtarza, na którym podczas Mszy św. uobecniana jest sakramentalnie Ofiara Krzyża.
Konsekracja kościoła św. Anny odbyła się 14 października 1990 r., czyli siedem lat od rozpoczęcia pierwszych prac budowlanych. Uroczystej Eucharystii przewodniczył ks. bp Alfons Nossol, któremu towarzyszyło kilkudziesięciu księży, z budowniczym, ks. Piotrem Kansym na czele. Msza św. zgromadziła wielu dostojnych gości, m.in. wojewodę katowickiego Wojciecha Czecha, b. ambasadora Niemiec w Austrii, hrabiego Fredricha von Bruchla, prezydenta Gliwic, siostry zakonne oraz tysiące wiernych z Łabęd i okolic.
Po Litanii do Wszystkich Świętych ksiądz biskup złożył na płycie ołtarza relikwie świętych Męczenników Rzymskich Aurelii i Tymoteusza, odmówił modlitwę konsekracyjną, namaścił ołtarz i ściany kościoła olejem Krzyżma św. a następnie okadził ołtarz i kościół. W nowo konsekrowanej świątyni dokonała się Ofiara Eucharystyczna, podczas której wierni przyjęli Komunię św. a następnie przy wtórze nowo poświęconych dzwonów odśpiewali uroczyste „Te Deum laudamus”.
W dokumencie stwierdzającym fakt poświęcenia kościoła ordynariusz opolski napisał: „Jestem pełen podziwu dla sakralnego i architektonicznego piękna tej świątyni, wybudowanej ogromnym nakładem siedmioletniej pracy i ofiarności wiernych w Łabędach, przy częściowym wsparciu materialnym innych parafii i ofiarodawców z zagranicy. Inicjatorem budowy nowego centrum parafialnego z kościołem św. Anny na Przyszówce w Łabędach był proboszcz tej nowej parafii, ks. Piotr Kansy, który w okresie budowy był rzeczywistym kierownikiem prac budowlanych. Wiernym parafii św. Anny oraz ich Proboszczowi za realizację wielkiego dzieła budowy nowej, pięknej świątyni parafialnej, składam w imieniu Kościoła Opolskiego wyrazy najwyższego uznania i wdzięczności – Bóg zapłać!”.
Dopełnieniem powstania parafii stała się budowa kaplicy pogrzebowej na powstałym w 1945 roku przy parafii św. Jerzego cmentarzu komunalnym w Łabędach. Budowa obiektu rozpoczęła się w 1985 roku, jednak w 1990 r., głównie z powodu braku funduszy, zatrzymano wszystkie inwestycje miejskie, wśród nich i tą budowę. Z początkiem 1991 r. budowę formalnie odblokowano, a Urząd Miasta przeznaczył na jej realizację 1,9 miliarda starych złotych. Wykonawca prac wyliczył jednak, że na ten cel potrzebne będą dużo większe pieniądze. Miasto nimi nie dysponowało. Z problemami dotyczącymi budowy kaplicy do proboszcza parafii św. Anny, ks. Piotra Kansego, zwrócili się łabędzcy radni. Proboszcz zobowiązał się, że kaplicę wybuduje i w ciągu zaledwie półrocza powstała duża, funkcjonalna kaplica cmentarna. W niedzielę, 27 października 1991 r., bp Jan Wieczorek, ówczesny sufragan opolski, dokonał uroczystego jej poświęcenia.
Wyrazem społecznych odczuć związanych z tym wydarzeniem był artykuł pod tytułem „Dziękujemy proboszczowi”, jaki ukazał się w łabędzkich „Wiadomościach Metalowca” w grudniu 1991 roku. Na łamach prasy mieszkańcy Łabęd podziękowali inicjatorom budowy kaplicy – domu pogrzebowego. „Szczególne podziękowania należą się proboszczowi parafii św. Anny za ukończenie, rozpoczętej w 1989 roku przez ówczesne władze miasta Gliwice, budowy. Ksiądz Piotr Kansy przejął zaniedbaną, zarośniętą chwastami budowę dnia 11 marca 1991 roku. Obiekt został oddany do użytku miejscowemu społeczeństwu i poświecony w dniu 27 października 1991 r. Dla nas wszystkich jest to jeszcze jeden przykład na to, że nawet w trudnych czasach, ale przy dobrym organizatorze jakim jest proboszcz, ks. Piotr Kansy, można wspólnymi siłami coś konkretnego i pożytecznego dla dobra ogółu zrobić. Wdzięczni mieszkańcy Łabęd.”
Najważniejszym wydarzeniem roku 1991 były pierwsze misje święte w parafii, które odbyły się od 20-26 października. Punktem kulminacyjnym misji parafialnych było poświęcenie obok głównego wejścia do kościoła krzyża misyjnego.
Zakupione zostały również konfesjonały, w prezbiterium pojawiła się chrzcielnicą i świecznik pod paschał będący darem dzieci pierwszokomunijnych. Przeprowadzono także konserwację trzech stuletnich figur: św. Anny i św. Antoniego, pochodzących z parafii Wniebowzięcia N.M.P w Łabędach, które znajdowały się w starej powozowni, natomiast figura św. Jerzego to dar ks. prałata Pawła Kałuży z Opola. W tym też roku rozpoczyna się edycja parafialnego miesięcznika „Parafianin”.
Na rozpoczęcie Wielkiego Postu w 1996 roku zawieszono stacje Drogi Krzyżowej wykonane przez rzeźbiarza Franciszka Bałosa z Makowa Podhalańskiego. Górnicy ufundow
Witraż z wizerunkiem św. Barbary
Początkiem listopada parafię nawiedziła kopia jasnogórskiego obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej. Wydarzenie to poprzedziły 4-dniowe rekolekcje. Uroczystościom przewodniczył ks. Bp Jan Wieczorek a uczestniczyli w nich prawie wszyscy kapłani, którzy pracowali w tej parafii, z niej wyszli lub są z nią związani. Podczas peregrynacji obrazu założono Róże Różańcowe: Matki Bożej Fatimskiej, Matki Bożej Nieustającej Pomocy, św. Anny, św. Jadwigi, św. Barbary i św. Józefa. Obecnie jest dziesięć Róż Różańcowych, w tym dziecięca i młodzieżowa.
W maju 2000 roku srebrny Jubileusz Kapłaństwa obchodził ks. Piotr Kansy. Z okazji 25 rocznicy święceń kapłańskich Proboszcz sprawował uroczystą Eucharystię dziękczynną, na której obecny był ks. Biskup Ordynariusz Jan Wieczorek. Zwracając się do Jubilata, ks. bp. przypomniał słowa psalmisty: „W psalmie 19, w krótkich słowach ujmuje i dziękczynienie, i życzenie – opowiada tak niech Pan Bóg wysłucha Cię w dniu utrapienia, niech Cię wspiera, niech Cię otacza swoim błogosławieństwem, niech pamięta o wszystkich dziełach, których dokonałeś, niech Ci będzie wsparciem na drogach Twojego życia.” Ks. biskup podziękował również za pomoc, którą ks. Piotr zaoferował, dobrą radę, którą służył oraz wszelkie wykonane prace w wymiarze administracyjnym i budowlanym przy organizowaniu nowopowstałej diecezji gliwickiej. „Składam w imieniu swoim i całej diecezji serdeczne Bóg zapłać”.
Tradycyjnie 4 grudnia została odprawiona uroczysta msza św. w intencji górników i ich rodzin. Podczas Eucharystii został poświęcony ołtarz ku czci św. Barbary, stylizowany na wózek z węglem. W jego centralnym miejscu umieszczony jest obraz św. Barbary, przeniesiony z cechowni Kopalni Węgla Kamiennego „Gliwice”. Wizerunek pochodzi z początku XX w., autor jest nieznany. Obraz patronki w cechowni przetrwał wszystkie zawieruchy XX wieku. Dopiero po II wojnie światowej, w czasach PRLu, działająca w kopalni komunistyczna partia PZPR postanowiła pozbyć się obrazu z kopalni. Obraz kilkakrotnie był wywożony z cechowni, ale dzięki staraniom górników powracał i towarzyszył im aż do ostatniego dnia istnienia kopalni. Po zakończeniu fedrowania ówczesny dyrektor kopalni Piotr Kaczmarczyk postanowił przekazać wizerunek parafii, bowiem pobliskie osiedle Literatów jest w dużej części zamieszkiwane przez rodziny górników, którzy pracowali w Kopalni „Gliwice”.
Ołtarz św. Barbary
Pod koniec sierpnia 2003 roku w kościele pojawiły się nowe figury. Nad głównym wejściem znajduje się figura św. Anny, natomiast na zewnątrz bocznej kaplicy, przy krzyżu misyjnym – figura Najświętszego Serca Pana Jezusa, a przy wejściu do kaplicy św. Anny – figura Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny. Wykonane z betonu, powleczonego mączką marmurową i pomalowane farbami akrylowymi figury zostały wykonane w Piekarach.
W lipcu 2007 roku bytomskie artystki Katarzyna Sokołowska i Magdalena Wichrowska zakończyły prace przy malowaniu fresków przedstawiających Tajemnice Światła na ścianach kościoła. „Byłyśmy zaskoczone, kiedy zwrócono się właśnie do nas. […] To piękna praca: wokół jest cisza, spokój, spotykamy miłych i życzliwych ludzi. Widzimy jak bardzo ludziom przychodzącym tutaj kościół jest potrzebny, jak są zaangażowani w jego życie”– opowiadała na łamach Życia bytomskiego (z dn. 27.08.2007r.) Magdalena Wichrowska.
Poświęcenia polichromii 24 listopada 2007 roku podczas uroczystej Mszy Św. dokonał ks. bp Jan Wieczorek. Polichromię sfinansowali ofiarni parafianie, państwo Wesołowscy. W 2007 roku oprócz polichromii, pomalowano także cały kościół oraz założono nowe oświetlenie kościoła. Pojawiło się także oświetlenie krzyża na wieży.
26 grudnia 2009 roku nastąpiło uroczyste rozpoczęcie obchodów Jubileuszu 25-lecia erygowania parafii św. Anny. Koncelebrowanej Mszy św. przewodniczył bp pomocniczy diecezji gliwickiej Gerard Kusz, który dokonał poświęcenia dwóch figurek patronki parafii, św. Anny. Tego dnia rozpoczęły peregrynację wśród mieszkańców parafii.
3 stycznia 2010 w kościele udostępniona została wystawa fotograficzna, zatytułowana „Św. Anna wczoraj” oraz „Św. Anna dzisiaj”. Przedstawia fotografie zgromadzone przez 25 lat istnienia parafii, które dokumentują zarówno budowę kościoła, jak i życie parafii.
W lutym została odprawiona uroczysta msza św. w intencji budowniczych i ofiarodawców kościoła. Zaproszeni zostali architekt Jacek Mistur, kierownik budowy Kazimierz Kasztan oraz wykonawcy z poszczególnych branży i etapów budowy. Po Mszy św. odbył się koncert organowy w wykonaniu Pana magistra Waldemara Krawca a później spotkanie przy stole.
7 lutego na zebraniu Rady parafialnej poruszono temat utworzenia w części kościoła kaplicy adoracji Najświętszego Sakramentu. Będzie to dar parafii w roku jubileuszowym. Na to przedsięwzięcie otrzymaliśmy błogosławieństwo ks. bp. Jana Wieczorka.
Ostatnio dzięki pomocy Urzędu Miasta w Gliwicach oraz ofiarności łabędzkich biznesmenów ze skrzyżowania ul. Przyszowskiej i Zygmuntowskiej przeniesiono na teren kościoła kaplicę św. Józefa.
Krótką opowieść zacznę od roku pańskiego,
gdy do Łabęd przysłano księdza wikarego.
Pracował nad kanałem w tamtejszej parafii,
ale szybko pokazał, że dużo potrafi.
Jemu powierzono – wiedzieli, że podoła –
kierownictwo budowy nowego kościoła.
Po dwóch latach pracy, został poświęcony
Dom Katechetyczny, dobrze nam znajomy.
Tam w klasach młodszych naukę pobieramy.
Nie zawsze, że to święte miejsce pamiętamy.
Nadeszła zima, konkretnie 13 lutego,
proboszczem parafii mianowano księdza Kansego.
Gromadził na mszach świętych dzieci z rodzicami,
tworząc kościół żywy między osiedlami.
Ludzie z różnych stron, bo wiemy jak duża jest Polska,
oddali się opiece Anny – patronki Śląska.
Zanim wzniesiony został budynek kościoła –
wokół proboszcza zebrała się wspólnota spora.
Ilu ludzi pracowało, tego nikt nie zliczy,
potrafił ich zachęcić proboszcz – budowniczy.
A budowało się inaczej, jeżeli nie wiecie
nie można było zamówić cegieł w Internecie.
Dziś nowoczesna bryła i wystrój zachwyca.
Ołtarz, droga krzyżowa, sufit i chrzcielnica.
Witraże, malowidła, smak i forma czysta.
Ktoś kto to zgromadził to zdolny artysta.
Za to wszystko co zrobiłeś bardzo dziękujemy,
zostawiłeś po sobie trwały ślad na ziemi.
I choć nam się wydaje, że Cię dobrze znamy –
tak naprawdę, nie wiemy, jakie snujesz plany.
Niech Ci żadna przeszkoda na drodze nie stanie.
Żyj nam długo i zdrowo – Twoi parafianie.
Życzenia przesłane przez dyrekcję, grono pedagogiczne oraz uczniów Szkoły Podstawowej nr 38 Gliwicach (2010r.) z okazji 25-lecia posługi proboszcza