VIII niedziela zwykła, 27 lutego 2011 roku

On nas wyzwala

Iz 49,14–15 • Ps 62 • 1 Kor 4,1–5 • Mt 6,24–34

Prawo do wolności – to jedno z najbardziej podstawowych i niezbywalnych praw człowieka. Nie umiemy bez niej żyć. Wiemy to dobrze z naszej historii. Pragnienie i potrzeba wolności należą do naszej natury. Ale równocześnie często nie potrafimy sobie z naszą wolnością poradzić i szybko się jej wyzbywamy, oddając się pod panowanie namiętności, lęków, egoizmu, chciwości, takich czy innych idoli i guru. Wnikliwie opisał to Erich Fromm w swojej książce Ucieczka od wolności. Według niego wolność czyni nas samotnymi, lękliwymi, bezsilnymi i zagubionymi. A my potrzebujemy autorytetu, wspólnoty, uniwersalnych zasad, które uchronią nas przed życiową dezorientacją. Dlatego właśnie szukamy czegoś lub kogoś, czemu albo komu moglibyśmy oddać swoją wolność i zdjąć z siebie jej ciężar. To także przynależy do naszej natury.

„Nikt nie może dwom panom służyć”… Jednak czemuś lub komuś zawsze służymy. Decydujące dla nas jest – czemu lub komu. „Powiedz mi, komu służysz, a powiem ci, kim jesteś”. Bóg domaga się od nas, byśmy Jemu i tylko Jemu służyli. Bóg jest Bogiem zazdrosnym. „Pan jest naszym Bogiem – Pan jedynie” (Pwt 6,4). Nikt nie może dwom panom służyć. Czy dlatego Bóg jest zazdrosny, że jest uzurpatorem? Albo że jest małoduszny? Nie chce się nami dzielić? Czy chce nas zawłaszczyć bez reszty? Nie, nie o to chodzi. Powiedz mi, komu służysz, a powiem ci, kim jesteś. To, komu służymy, nadaje nam tożsamość, określa, kim jesteśmy. Bóg się nie zgadza, byśmy służyli czemuś albo komuś, co jest mniejsze od Niego, dlatego że to nas pomniejsza. Nie ze względu na siebie, ale ze względu na nas Bóg jest zazdrosny – abyśmy siebie samych nie pomniejszali. Na tym Mu zależy.

Ale to nie wszystko. Bóg nie jest tylko tym, który żąda poddania Mu naszej wolności. On idzie dalej, niż moglibyśmy się spodziewać. On nas wyzwala! My poddajemy się Jemu – a On nas wyzwala. W czasie Wielkanocy Kościół śpiewa niezwykle przejmujące słowa: „O, jak niepojęta jest Twoja miłość: aby wykupić niewolnika, wydałeś Syna”. Dlatego św. Paweł mógł napisać: „Ku wolności wyswobodził nas Chrystus” (Ga 5,1). I dlatego Chrystus tak często mówi: „Jeśli chcesz”… Dlatego też mówi: „Nie nazywam was sługami, ale przyjaciółmi” (por. J 15,15).

Cyprian Klahs OP